Fałszywy ekumenizm i „wiara” międzyreligijna

  • by

Kościół katolicki nie może porzucić swojego nauczania, które stanowi pełnię tego, co zostało dane ludziom przez Boga, bo jest to jedyna prawdziwa wiara. Nie wolno jej rozmywać, aby dostosować do innych wyznań chrześcijańskich albo przetwarzać dla jedności z innymi religiami.


Jan Paweł II: „[W ekumenizmie] nie chodzi o to, by zsumować ze sobą wszystkie bogactwa rozsiane w chrześcijańskich Wspólnotach i stworzyć Kościół, jakiego Bóg mógłby oczekiwać w przyszłości. Zgodnie z wielką Tradycją, poświadczoną przez Ojców Wschodu i Zachodu, Kościół katolicki wierzy, że w wydarzeniu Pięćdziesiątnicy Bóg już objawił Kościół w jego rzeczywistości eschatologicznej, którą przygotowywał „od czasów Abla sprawiedliwego”. Kościół już został dany i dlatego żyjemy już teraz w czasach ostatecznych. Elementy tego Kościoła już nam danego istnieją „łącznie i w całej pełni” w Kościele katolickim oraz „bez takiej pełni” w innych Wspólnotach” (Ut unum sint, 14)


Kongregacja Nauki Wiary: „Wierzący chrześcijanie nie mogą wyobrażać sobie, że Kościół Chrystusowy jest tylko zbiorem – podzielonym, ale jednak istniejącym w jakiś sposób – kościołów i wspólnot kościelnych, ani nie mogą utrzymywać, także dzisiaj, że Kościół Chrystusowy tak naprawdę nigdzie nie istnieje i musi być uważany za cel, do osiągnięcia którego muszą dążyć wszystkie Kościoły i wspólnoty kościelne” (Mysterium Ecclesiae, 1)


Księga Prawdy, Jezus: „Kościół katolicki jest jedynym prawdziwym Kościołem i jako taki jest głównym celem szatana i jego nikczemnej sekty. Prawda pochodzi ode Mnie” (czwartek, 26 stycznia 2012, godz. 21.40), „Uważajcie na słowo „ekumeniczny” i na jakąkolwiek próbę przejęcia Mojego Kościoła na ziemi i ogołocenia go z jego Boskości” (piątek, 4 kwietnia 2014 roku, godz. 23.20).

Nowa światowa religia


Udostępnij w mediach społecznościowych